Informator biwakowy

Mamy dla was kilka informacji na temat najbliższego biwaku- w poniższej liście znajdziecie odpowiedzi na nurtujące Was pytania na temat terminu, kosztów czy potrzebnych rzeczy.

Informator biwakowy

Miejsce: Zawoja - Wełcza (nocleg w schronisku młodzieżowym)
Termin: 14-16.10.2011
Wyjazd: piątek 14.10.2011 zbiórka na dworcu PKP w Skawinie o godz. 15.40
Powrót: niedziela 16.10.2011 około 17:15 dworzec PKP w Skawinie
Koszt: 65 zł
Komendantka: pwd. Barbara Mioduszewska wędr. Kom: 691-649-644
Program: Podczas biwaku będziemy uczestniczyć w grze terenowej, grach i zabawach harcerskich, ognisku, śpiewograniach. Będziemy realizować elementy z naszych prób na stopnie oraz próby harcerki. Rozpoczniemy zdobywanie sprawności.
Termin wpłat i oddania zgód: 3.10.11 o godz. 17.30 na zebraniu dla rodziców w Gimnazjum nr 2 w Skawinie.
Ekwipunek: ( w miarę możliwości pakujemy się do plecaka)
- pełne umundurowanie – na sobie (kto ma),
- długie spodnie,
- bielizna i skarpety,
- podkoszulek + koszulka drużyny,
- ciepła bluza,
- piżama lub dres do spania,
- buty do chodzenia po schronisku,
- kurta przeciwdeszczowa,
- karimata – kto ma,
- śpiwór – jeśli ktoś nie jest w stanie wziąć śpiwora zabiera własną poszewkę na poduszkę i kołdrę,
- menażka, kto nie ma zabiera plastikową miseczkę lub miskę i talerzyk,
- niezbędnik lub sztućce,
- kubek,
- notatnik i śpiewniczek harcerski,
- przybory do mycia,
- ręcznik,
- latarka (około dwie na zastęp),
- przydzielona część prowiantu (konkretne produkty zostaną przydzielone każdej harcerce, gdy poznamy ostateczną liczbę uczestniczek),
- PODBITA LEGITYMACJA!,
- dobry humor .
Na biwak nie zabieramy urządzeń elektronicznych typu MP3. Druhny mogą mieć swoje telefony komórkowe, jednak prosimy, by ograniczyły korzystanie z nich. W piątek będzie możliwość korzystania z telefonów około godz. 20, natomiast w sobotę podczas ciszy poobiedniej
w godzinach 14.30-15.00.

Kod odnaleziony! - czyli zbiórka pozaciągowa.

Nadszedł czas pozaciągowej zbiórki! Druhny, które już zdążyły „zarazić się” naszą pasją, licznie przybyły na spotkanie. Zaczęliśmy od przyjemnych gier i zabaw, a następnie wyruszyłyśmy na poszukiwanie zaginionego kodu. Najpierw jednak wszystkie ustawiłyśmy się w szyku, pokazując kandydatkom, na czym polega apel. Dopiero po tym dość oficjalnym wydarzeniu, nastał czas na grę! Rozpoczęłyśmy emisją filmu o drużynie, która nagle została przerwana, z powodu niewyjaśnionego błędu.Na ekranie zamiast kolejnych klatek opowiadających co robiłyśmy na zimowisku, zaczęły pojawiać się instrukcje z tym, co mamy robić dalej. Dziewczyny musiały wykazać się nie lada sprytem, zdobywając poszczególne koperty z zagadką, którą później musiały ułożyć w całość. W każdej grupie były harcerki, które w razie trudności pomagały druhnom. Było to jednak zbyteczne- kandydatki do drużyny radziły sobie bardzo dobrze, a przy tym, mamy nadzieję, świetnie się bawiły.
Po grze wróciłyśmy do harcówki. Okazało się, że jest nas tak dużo (51 osób!),że ledwo się mieściłyśmy. Przedstawiłyśmy się, pośpiewałyśmy harcerskie piosenki, a na koniec druhna drużynowa rozdała rozentuzjazmowanym dziewczynom zgody rodziców na uczestnictwo ich dzieci w drużynie. Pożegnałyśmy się po harcersku, wiążąc krąg i puszczając iskierkę przyjaźni.
Mamy nadzieję, że nasza drużyna rozszerzy swoje kręgi wśród druhen, i spotkamy się na najbliższych zbiórkach i biwaku!

Akcja zaciągowa

W dniu 15.09.2011 pod Szkołą Podstawową nr 2, powstało małe obozowisko. Uczniowie idąc
i wracając ze szkoły początkowo nieśmiało lecz z niemałym zainteresowaniem obserwowali, co robią harcerze na ich szkolnym podwórku. W końcu, uczniowie piątych
i szóstych klas mogli się przekonać, co chcemy im zaoferować. Każda uczennica miała możliwość odwiedzenia naszego obozowiska w trakcie lekcji. Wszystkie dziewczynki wzięły udział w mini grze sprawdzając swoją sprawność w przeciąganiu liny, równowagę w małpim gaju, zręczność we wbijaniu gwoździ, spryt w rozszyfrowywaniu wiadomości i umiejętność orientacji w terenie w posługiwaniu się kompasem. Na koniec mogłyśmy odwiedzić (prawie) obozowy namiot i oglądnąć zdjęcia. O tym, że zaciąg się spodobał, mogłyśmy się przekonać na dzisiejszej zbiórce, ale o tym w kolejnej notce. Zdjęcia z zaciągu już niebawem na naszej galerii na picasie.

Co nas czeka

Uwaga Druhny!
Od dziś w Wasze ręce oddajemy nową zakładkę naszego bloga, a mianowicie "Co nas czeka". Będziecie mogły przeczytać tam, co nas czeka w najbliższym czasie. Kto wybiera się na kurs, kiedy będzie biwak, najbliższa zbiórka drużyny oraz jakie akcje hufca wydarzą się w najbliższym czasie. Mamy nadzieję, że nowa strona, okaże się przydatna!

W poszukiwaniu zaginionego szyfru

"Raz tylko w życiu ma się tyle lat co Ty, nie pozwól by je porwał wiatr! Porwie uniesie z sobą i nie odda Ci, tych najpiękniejszych w życiu dni"

Uwaga dziewczyny!
Zaginął kod niezwykle ważnego szyfru! Wspólnie wyruszamy na jego poszukiwania już w piątek 16.09.2011 o godz. 17.00,
w Gimnazjum nr 2. Na wyprawę wyruszymy wraz z 1. Skawińską Drużyną Harcerek „Gniazdo” im. Anny Haller. Zbiórka potrwa do ok. godz. 19.00.

Zapraszamy wszystkie uczennice piątych i szóstych klas szkoły podstawowej oraz gimnazjów. Odważ się, przyjdź, zostań!

Kolejny rok harcerski rozpoczęty!

Minął zaledwie tydzień, od momentu zakończenia Zlotu Stulecia, a my znów na nowo ochoczo ruszamy do pracy! 4. września w harcerskim kościele św. Idziego w Krakowie odbyła się msza rozpoczynająca kolejny rok wspólnej zabawy. Po mszy wzięłyśmy udział, w apelu hufca, a następnie wszystkie druhny z Gniazda ruszyły na krótką grę.

O godzinie jedenastej,
Tam przy ścianie wprost ceglastej,
Dziwny zegar czas wybija
Z dworską nuta, czas przemija.
Gdy wskazówka się przesunie,
Z dworskich drzwi postać wysnuje.
Król Jagiełło dumnie kroczy,
Także Hugon wprost uroczy.
Towarzyszy im Jadwiga,
Rektor ciężką księgę dźwiga.
Ty zobaczyć to dziś musisz,
Poetyckie wnętrze dusisz.
Lecz pamiętaj – bądź o czasie,
By się przejrzeć w dworskiej klasie.

Taką oto łamigłówkę próbowały rozwiązać Czajki, Wilgi i Kraski. Pomóc im w tym miał zaszyfrowany klucz, który rozwikłać można było odwiedzając kolejne zabytki Starego Miasta. W końcu bardziej lub mniej punktualnie wszystkie zastępy dotarły na dziedziniec Collegium Maius by obejrzeć niezwykły zegar, stanowiący rozwiązanie zagadki. Następnie udałyśmy się do Ogrodu Profesorskiego, gdzie zapoznałyśmy się z funkcjonowaniem różnych przyrządów naukowych.
Rozpoczęłyśmy także przygotowania do zaciągu, by już niebawem przywitać w szeregach Gniazda nowe druhny – na co z niecierpliwością czekamy!

Zlot 100lecia harcerstwa w Krakowie

W dniach 26-29 sierpnia do Krakowskich Łagiewnik zjechało około 2000 harcerzy z Polski i organizacji skautowych poza granicami kraju. Wśród nich znalazł się także Zastęp Zastępowych Bataliony,
z naszej drużyny. Krakowską część zlotu, poprzedzały samodzielne wędrówki zastępów, podczas których Bataliony odwiedziły Bene na Turbaczu, wspięły się na Kudłacze, a na Suchej Polanie spotkały się ze wszystkimi ZZtami z Małopolski.
Zlot został zorganizowany, aby uczcić mijające w tym roku 100lecie harcerstwa. W pierwszym dniu zloty uczestniczyłyśmy w mszy św. w Łagiewnickim Sanktuarium oraz w apelu otwierającym zgrupowanie. Drugiego dnia mogłyśmy wykazać się umiejętnościami orientacji w terenie, uczestnicząc w profesjonalnie zorganizowanym biegu DezOrientacja na Zakrzówku. Wieczorem odbyło się ognisko 100lecia.
Kolejne dni to m.in. Inspiracje czyli bloki inspirujących zajęć tematycznych, gra miejska Literożercy, koncert na Bulwarze Czerwińskim, uroczyste odsłonięcie popiersia Andrzeja Małkowskiego,
aż w końcu defilada Stulecia, która przeszła ulicami Starego Miasta i zakończyła się salutem przed Prezydentem RP.
Po większa liczę szczegółów odsyłamy na stronę zlotu www.100latharcerstwa.pl i na zlotowy kanał YouTube http://www.youtube.com/playlist?list=PLCD3F30DA5A9C7FF9

Obóz Sadowo 2011

17 spakowanych plecaków,
5 rozbitych namiotów w podobozie,
17 własnoręcznie postawionych pryczy,
41 (!) zdobytych sprawności,
4 zamknięte ochotniczki,
3 zakończone próby tropicielek,
4 obozowe totemy,
3 postawione chatki,
100 zapisanych nowych umiejętności,
Wiele rozwiązanych zagadek,
Mnóstwo rozpalonych watr,
Niezliczona ilość wzbitych gwoździ,
Dziesiątki wyśpiewanych piosenek…
Tak w wielkim skrócie przedstawia się bilans naszego obozu w Sadowie. 26 dni spędziłyśmy w sosnowym lesie, budując, harcując, korzystając z uroków lasu i jeziora. Tego wszystkiego co przeżyłyśmy nie da się opisać w jednej notce, dlatego wszystkich zainteresowanych odsyłamy do kroniki, zdjęć, a przede wszystkim wspomnień wszystkich uczestniczek obozu.